środa, 26 sierpnia 2015

Przeprowadzka ze sznaucerem w tle

Ostatnio przeprowadzadziliśmy się z mieszkania do jednorodzinnego domu. Po pewnym czasie mój pies przyzwyczaił się do nowego otoczenia, jednak boi się chodzić po schodach. Myślałam, że będzie normalnie chodził po tych schodach, ponieważ wcześniej mieszkaliśmy na 3 piętrze i wszystko było w porządku. A teraz co? Czyżby się bał? Ale jeśli wasz pies nie chcą wogóle wejść do nowego domu to znaczy, że nie czuje waszego zapachu. Dla psa zapach jest dość istotny, więc nie gniewajcie się jeśli będzie sikał na rośliny w waszym ogródku. On po prostu musi oznaczyć kilka miejsc aby inne zwierzęta wiedziały kto tu mieszka. Jeśli pies boi się wychodzić ze swoim właścicielem na spacer po okolicy i dużo warczy to znaczy, że czuje inne psy. Trzeba wtedy pozwolić mu sikać w różne miejsca i czasami nawet zapoznać go z innymi psiaczkami.

http://www.dogomania.com/forum/topic/4588-sznaucery-w-schroniskach-informacje-bie%C5%BC%C4%85ce-zajrzyj-i-pom%C3%B3%C5%BC/page-302

niedziela, 21 czerwca 2015

lato ze sznaucerem

 Nadchodzi lato. Pewnie dużo właścicieli ma problem z wypadającą sierścią swoich pupili. Posiadacze sznaucerów nie mają tego problemu, ponieważ te psy mają włosy zamiast sierści. Chociaż w takie upalne dni sznaucerom może być gorąco więc sporo kasy trzeba wydać na fryzjera lub męczyć się samemu obcinając psa. Strzyżenie może naprawdę pomóc lecz uwaga na fryzjerów. Są różni fryzjerzy. Wśród nich równierz ci gorsi. Mój pies kiedyś wracając od fryzjera musiał jechać do weterynarza...
zdięcie z ( psiefryzurki.pl)

sobota, 13 grudnia 2014

                                                            Ciekawostka

Nazwa rasy pochodzi od niemieckiego słowa Schnauz, (czytaj: sznałc) co oznacza pysk lub nos. A co takiego specjalnego jest w pysku sznaucera? Naturalnie nietypowa broda i wąsy oraz to, że wszędzie musi ten swój nos wetknąć. Bez względu na to, czy sznaucer jest uczesany na wystawę, czy też nie, zawsze powinien mieć pełne wąsy, a brodę wyczesanąw kierunku nosa. Najlepiej czesać psa raz na tydzień, wtedy unikniemy kołtunów.

piątek, 10 października 2014

pielęgnacja Twojego pupila


Sierść sznaucera miniaturowego należy trymować przynajmniej trzy razy do roku. Możecie to zrobić samemu, lub zaprowadzić psa do fachowca. Jeśli Twój pies nie bierze udziału w wystawach jego codzienna pielęgnacja jest bardzo prosta. Wystarczy co kilka dni przetrzeć jego sierść specjalną rękawiczką oraz przeczesać brodę i wąsy na pysku oraz sierść na łapach, aby pies wyglądał elegancko i nie miał kołtunów. Ja na przykład zawsze trzymam na strychu małą plastikową wanienkę. I kidy tylko pies się ubrudzi zawsze mogę go umyć.


A jak wy pielęgnujecie swoje pieski? Proszę podzielcie się tym ze mną w komentarzach!

wtorek, 9 września 2014




                    Latający sznaucer

Przed jednym z narożnych domów w dzielnicy Rocks w Sydney stoi pomnik sznaucera miniaturowego o imieniu Biggles. Naturalnych rozmiarów pies siedzi sobie i patrzy w kierunku morza.


16 marca 1995 roku, 17 członków z Klubu Sznaucera w New South Wales wraz ze swoimi ulubieńcami dołączyło do tłumu mieszkańców, turystów i prasy, by wziąć udział w wyjątkowym wydarzeniu. Jeden z ministrów dokonał odsłonięcia pierwszego pomnika w Sydney, wzniesionego ku pamięci psa. Petycję o wzniesienie takiego pomnika złożyło ponad 600 ludzi, rzeźbę wykonała miejscowa artystka światowej sławy, Anne Dybka. Pomnik zamówili i zapłacili za niego mieszkańcy Rocks. Cokół ufundowała pobliska firma Gosford Quarries.


                                                           Przejdźmy do rzeczy 
Gdy Trevor Kelly dostawca po raz pierwszy stał się właścicielem sznaucera miniaturowego, inni członkowie jego rodziny mieli już sznaucery wcześniej; nazwane z racji niemieckiego pochodzenia rasy Czerwonym Baronem i Frycem. Trevor pomyślał, że będzie śmiesznie doda do tego towarzystwa szpiega i zgodnie z planem nazwał swojego nowego szczeniaka Biggles na cześć sławnego brytyjskiego pilota. Biggles udowodnił, że jest godzien swojego heroicznego imienia i latał wszędzie...Latał...za wszystkim: za kotami, psami, sznaucerami,-po prostu uwielbiał ścigać i być ściganym. Żył niebezpiecznie. Kiedyś szarpnął smycz, bo chciał się napić z kałuży i potrąciła go taksówka. Gdy jego zrozpaczony właściciel podbiegł do niego i chciał go podnieść, przestraszony pies wbił zęby w rękę Trevora. Trevor wspomina: ,,Siedzieliśmy razem na kanapie, leczyliśmy jego złamaną łapę i moją  pogryzioną rękę i czuliśmy się lepiej wiedząc, że dzielimy się w bólu." Innym razem, ścigając szczura zrobił podkop pod płotem. Znów został przejechany i uratowany. Okoliczni mieszkańcy mieli regularną rozrywkę na widok Biggles'a, zapamiętale gonił kota lub skakał z balonu na balkon, aż w końcu spadał do kwietnika na parterze.

                                                             Miejscowy bohater 

Rocks jest najstarszą częścią Sydney, pierwsi osadnicy zamieszkali tam 200 lat temu. Mieszkańcy tworzą małą wspólnotę, a Biggles był jej znaczną częścią. był dobrze znany  i lubiany przez mieszkańców dzielnicy, zarówno ludzi, jak i psów. Ten kudłaty piesek wędrował swobodnie po okolicy, odwiedzał sklepy. Jego najlepszym przyjacielem był sznaucer ze sklepu z odzieżą. Mógł wchodzić swobodnie do cudzych domów. Pusty teren za domem Trevora uważał za swoje własne terytorium. Stamtąd przyglądał się przechodzącym mieszkańcom i zabawiał przechodniów. Widziano go często siedzącego w skrzynce na mleko na tylnym siedzeniu Yamahy Trevora, gdy przejeżdżali razem przez sławny most  Sydney Harbour. Ubrany był w małą, czerwono-czarną koszulkę do gry w rugby: to były kolory North Sydney Bears. Siedział w tej skrzynce jakby połknął kij, uszy latały mu na wietrze...Gdy dojrzał kota zeskakiwał z motoru i rzucał się w pogoń.

                                                    Ostatnia historia Biggles'a 

25 marca 1994 roku, gdy Biggles osiągnął zdumiewająco dojrzały wiek 14 lat, wraz z Trevorem towarzyszyli kilku amerykańskim turystom do miejscowego punktu widokowego, Mrs Macquarie Chair. Noc była czysta, księżyc świecił w pełni, widok na port był doskonały. Nagle gdy Trevor i jego przyjaciele stali na krawędzi klifu, minął ich szczur i pobiegł aż do brzegu. Biggles od razu rzucił się za nim i wpadł w przepaść. Upadek z wysokości 20 stóp okazał się dla starego psa śmiertelnym. Biggles zkręcił sobie kark i złamał serce Trevora.

piątek, 22 sierpnia 2014

                                     Sławni posiadacze
                      Sznaucerów miniaturowych: 

                *Paul Newman and Joanne Woodward
                *Ali McGraw and Steve McQueen
                *Bill Crosby
                *Lavy Flint
                *Sugar Raj Leonard
                *Linda Hamilton
                *Rob Lowe
                *Biuce Lee
                *Evoll Flynn                         



                                                             

psie gwiazdy

                           Zbiórka Pieniędzy 
Ronnie Corbet właściciel
2 sznaucerów miniaturowych
( Rogsa i Muffina )
   





      Cały dochód z książki Idź w ślady Leadera otrzymało
Towarzystwo ochrony zwierząt w Waszyngtonie. Jest to organizacja
opieki nad zwierzętami porzuconymi i ofiarami przemocy. Rags i Muffin
miniaturowe sznaucery Ronnie'ego Corbetta zostały również zaangażowane
do pracy charytatywnej, z tym że pracowały one na rzecz dzieci. Oba
psy wystąpiły w programie telewizyjnym Szkoła Sławnych Psów, w którym
za przeciwników miały: mieszańca Juliana Clary'ego o imieniu Valerie i
Georgie, Spaniela tybetańskiego Dory Bryana. Pieniądze zebrane podczas
                                              tej akcji otrzymała organizacja charytatywna Dzieci w Potrzebie.



                                                    Zakryj oczy!
                                                   
                                                      Najbardziej zadziwiającym sposobem pieniędzy na rzecz
                                                      sznaucerów był ,, Kalendarz sznaucerów " w 2004 roku.Chodziło
                                                      o zebranie funduszy na działalność organizacji The Joint Miniature
                                                       Eye Found, zajmującą się badaniem powodów choroby oczu
                                                       występującej u tej rasy. Piętnastu dzielnych miłośników z Lincolnshire
                                                       stanęło ze swoimi psami do zdjęć do tego niezwykłego kalendarza.
                                                       Sznaucery-olbrzymie, średnie i miniaturki-były trymowane jak na                                                                  wystawę, a ich właściciele uwiecznieni zostali tak, jak ich matka
                                                       natura stworzyła. Sprzedano wszystkie egzemplarze!